wtorek, 31 lipca 2012

XV

*Oczami Emmy *
To było dziwne i ten huk byłyśmy przerażone nie wiedziałyśmy co się stałoVictoria przez półgodziny próbowała się dodzwonić do chłopaków ale żaden nie odbierał . Po 5 minutach usłyszałam dźwięk telefonu , szybko pobiegłam odebrać dzwonił Zayn
-Halo Zayn wszystko w porządku !? - Zapytałam z przerażeniem a dziewczyny na dźwięk imienia mojego chłopaka rzuciły się i kazały włączyć na głośno mówiący to tak zrobiłam
-Wszystko w porządku , ej chyba się nie martwiłyście nic złego się nie stało spokojnie -powiedział spokojnie Zayn
- Na pewno ? a ten huk i potem nie odbieraliście , martwiłyśmy się - powiedziałam poważnie
- Hahaha ejj nie ma czym ten huk to był Niall - powiedział i hamował śmiech
- Jak to Niall nie rozumiem - powiedziała Eleanor
- No bo jak z wami gadaliśmy to Niall poszedł do automatu który stał nie daleko nas i jak wracał to tak się cieszył i biegł tak szybko że wywinął orła na kablu przy okazji go zerwał i wywaliło korki, a najlepsze jest to że tak jakoś przypadkowo mamy to nagrane mówię wam posikacie się - powiedział Zayn i zaczął się chichrać
- Nie wątpię - powiedziała Eleanor ledwo powstrzymując śmiech
-Ok dziewczyny my już kończymy Paul nas woła jutro wam pomożemy z rzeczami pa kochanie - powiedział Zayn i się rozłączył
Uspokoiłyśmy się tak się ciesze że nic im się nie stało . Eleanor została na noc z nami chwilę jeszcze pogadałyśmy i zmęczone usnęłyśmy
*~~*
Byłam w domu mojej babci widziałam jak leży na łóżku wyglądała jak martwa po jej twarzy lał się strumień łez była podłączona do kroplówek , po mojej twarzy zaczęły spływać łzy gorzkie łzy strachu uciekłam jak najszybciej do kuchni wyglądnęłam przez okno siedziała na ławce uśmiechnięta miała swoje piękne brązowe włosy sprzed czasów kiedy jeszcze nie brała chemii była taka radosna jak zawsze , szybko zbiegłam po schodach usiadłam koło niej , przytuliła mnie mocno i się uśmiechała siedziałyśmy w ciszy , nagle zalała mnie fala niepokoju zaczęłam okropnie krzyczeć i płakać
- Babciu ?! babciu proszę nie opuszczaj mnie , kocham cię babciu proszę nie odchodź , dlaczego chcesz mnie zostawić ja cie potrzebuje i kocham bez ciebie nie ma mnie bez ciebie nie istnieje ja tego nie przeżyje ! -Krzyczałam coraz głośniej
-Emm mowił łagodnie Zayn zostaw ją już za późno ona umarła jej już nie ma , musimy ją zostawić Emmo chodź - Zayn trzymał mnie w ramionach gdy ja się szarpałam a ławka z babcią zaczęła się oddalać
- Ja nie moge jej strać dlaczego dlaczego ja ją kocham chcę żeby ją zostawił niech zabierze mnie - krzyczałam ktusząc się łzami
*~~*
Obudziłam się z krzykiem cała zapłakana i zalana potem ,
- Hejj ciii już spokojnie jestem z tobą  to tylko sen - mówiła spokojnie Vicky a zaspana Eleanor głaskała mnie po plecach
- To było straszne moja babcia jeżeli ona umrze boże - mówiłam przez łzy i jeszcze bardziej płakałam
- Już dobrze już kochanie cii - głaskała mnie Eleanor - no już połóż się i spróbuj zasnąć
Położyłam się a dziewczyny z obu stron mocno mnie przytuliły
*Ranek Oczami Victorii *
Obudziłam się od razu spojrzałam na zegarek było po 11 dziewczyny jeszcze spały chwilę poleżałam wzięłam mój telefon cegła jak cegła ważne że miała internet weszłam na twittera zaniedbałam tą strone i to bardzo ehh całkiem zapomniałam po zalogowaniu głośno westchnęłam miałam 300 tyś obserwatorów a mentios całe zawalone dodałam wpis
'Nowe życie w Londynie przeprowadzka with @VasHappenin ,@DaniellePeazer , EleanorJCalder <3 '
po minucie miałam spam , fanki chłopaków zadawały różne ale to różne pytania typu , Od kiedy przyjaźnisz się z chłopakami , czy mój rysunek ci się podoba ? jest dla ciebie , jakie jest twoje ulubione zajęcie , masz jakieś pasje , co najczęściej robicie gdy jesteś z chłopakami , od ilu przyjaźnisz się z Emmą ? etc .Odpisałam na część wiadomości i zaobserwowałam trochę osób  wpadłam na pomysł Em i El słodko spały strzeliłam im fote którą trochę przerobiłam i wstawiłam na TT z dopiskiem " Szalona i pełna wrażeń noc z moimi <3 "
wylogowałam się i poszłam do kuchni zrobić coś do jedzenia , zjadłam a w między czasie obudziły się dziewczyny , Emma była wyraźnie przygnębiona i smutna , taka nieobecna i zamyślona ,


_______________________________________________________
Rozdział krótki wiem i przepraszam , postaram się dodać dłuży :) xnastęny jak będzie 8 komętarzy :D

4 komentarze:

  1. Taka mała rada : stawiaj przecinki i kropki : >

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział świetny i czekam na kolejny. ;) x

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny <3 Pisz dalej :D !
    youonlyliveonce2509.blogspot.com w między czasie zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń