piątek, 22 czerwca 2012

Rozdział VIII.


* Oczami Emmy *
Po kilku godzinach na kręgielni , chłopaki zaproponowali abyśmy poszły do nich . zgodziłysmy się. U chłopców grałyśmy na Xboxie trochę nam się tam nudziło,więc postanowiliśmy iść na jakąś impreze , ja i Vicky poszłyśmy się przebrać a Liam i Louis zadzwonili po swoje dziewczyny i nasze nowe przyjaciółki wybralismy jakiś klub na obrzeżach Londynu , który był bardzo sławny
*godzine potem, oczami Hazzy *
Właśnie czekałysmy w kolejce problem był w tym że ochroniarz nie chciał nas w puścić bo byłysmy niepełnoletnie ale naszczęscie Louis to załatwił powiedzial,że jest naszym opiekunem . Ja zamówiłem drinka, Victoria też , co mnie bardzo zdziwiłom bo nie była pełnoletnia . W sumie dziś wyglądała na więcej niż tylko 17 lat. Wszyscy, oprócz Liama , który nie mógł pić. Po paru drinkach Zayn poprosił Emmę do tańca, ja nie chciałem być gorszy , więc tańczyłem z Victorią
*Oczami Victorii * 
Tańczyłam z Hazzą gdy piosenka się skończyła poszłam do barku po kolejnego drinka koło mnie pojawił się jakiś chłopak nie powiem nawet przystojny był , chwilę pogadaliśmy w końcu on wyciągnął woreczek z prochami zawsze byłam rozważna ale alkochol robi swoje Wzięłam od niego trochę i wciągnęłam popiłam drinkiem .. nie minęło 15 minut a już nieźle szumiało mi w głowie , chłopak z którym byłam złapał mnie za ręke i zaciągnął pod toalety zaczął mnie całować z początku się nie opierałam ale potem trochę przesadzał zaczęłam go odpychać ale on coraz bardziej wpijał mi się w usta w końcu go odepchnęłam ale on mnie uderzył krzyknęłam na moje szczęście pojawili się chłopcy Harry rzucił się na tego chłopaka i go odepchnął a Emma z resztą podbiegli do mnie .
*Oczami Harrego * 
Victorii dość długo nie było zaczęliśmy się trochę martwić więc ją szukalismy poszliśmy pod toalety i zobaczyliśmy jak jakiś gościu uderzył Vicky w twarz , wkurzyłem się i odrazu do niego pod biegłem i pchnąłem na ścianę trzymając a reszta podbiegła do Vicky 
-Nie wiesz że kobiet się nie bije!? i nie zmusza do niczego !?-powiedziałem wścikły zaciskając zęby .
-Jak nacpana to się korzysta w łóżku -poruszył brawiami i beszczelnie się uśmiechnął 
Tego było za wiele nie wytrzymałem , wiedziałem że nie mogę zrobić nic głupiego bo jest tu pełno fanek i każde zdjęcie wycieknie do internetu i mediów ale nie wytrzyaełm uderzyłem gościa prosto w twarz z pięści aż upadł na podłoge chciałem to zorbić jeszcze raz ale Zayn mnie odciągnął 
- Stary zostaw go nie jest wart zajmijmy się Vicky i lepiej zawieśc ją do domu. 
- Masz racje ,-puściłem tego typa który odrazu uciekł w stronę wyjścia 
*Oczami Emmy * 
Gdy znaleźliśmy Vicky cholernie się przestraszyłam ona ćpała ?!  nigdy nie robiła takich gupstw była rozważna i w ogóle co ją do tego skłoniło i w ogóle ile wypiła rozpłakałam się strasznie sie o nia bała ona coś bełkotała pod nosem i w ogóle nie kontaktowała Zayn mocno mnie przytulił a Harry wziął Victorię na ręce i zaniósł do Auta po czym odjechaliśmy zaproponowałam aby chłopcy pojechali do nas strasznie się bałam o Vicky a co jeśli by się coś stało ? dobrze że się zgodziliśmy 
*Oczami Zayna *
Emma się rozpłakała widać było że strasznie się bała zaproponowała abyśmy z chłopakami zostali u nich w domu zgodziliśmy się nie możemy jej zostawić samej Danielle i Eleanor miały do nas dojechać swoim samochodem po pietnastu minutach wpadły do mieszkania widac ze też się martwiły . Emma w salonie rozłożyła wielką kanapę na której mieliśmy spać ja Louis , Nial i Liam Harry z Vicky aby w nocy nie była sama a dziewczyny w pokoju Emmy . Po godzinie każdy był przebrany i umyty położyliśmy się i odrazu zasnęliśmy
*Oczami Hazzy *
Emma cały czas leżała i się uśmiechała nie wiem czy ona w ogól kontakotwała na to wyglądało że nie 
- Coś ty zrobiła Vicky coś ty zrobiła ? - odpowiedziałem bezradnie 
- Wiesz co patrz tam widzisz ? -powiedzała rozmarzona 
- Co , tam nic nie ma ...-powiedziałem trochę zdziwiony że jeszcze mogła co kolwiek powiedzieć w sumie to trochę mieszało się w bełkot 
- Jednorożce ! nie widzisz jak patatają , ohhh one to mają ciekawe życie oh oh Harry kupisz mi takiego prosze proszę !- powiedziała chichocząc jak małe dziecko 
Zaśmiałem się bo to wszystko tak śmiesznie brzmiało
 - Tak kupię a teraz spij bo jesteś zmęczona..- powiedziałem 
-Tak już śpię powiedziała i ziewnęła - Harry ? 
- Tak .
-Kocham cię wiesz ?-, powiedziała po czym usnęła
- Tak ja też cię kocham ,Vicky. szkoda tylko że jutro tego nie będziesz pamiętać ...-
powiedziałem zasmucony . 
Długo myślałem o tym co powiedziała Vicky tak bym chciał żeby jutro to pamiętała jeszcze chwilę myślałem i usnąłem 
*Oczami Vicky *
Obudziłam się rano w ogóle nic nie pamiętałam strasznie bolała mnie głowa i było mi cholernie nie dobrze .. co ja wczoraj zrobiłam pędem pobiegłam do łazienki i zwymiotowałam co ja do cholery wczoraj robiłam ! popatrzyłam w lustro miałam zakrwione i podkrązone oczy byłam blada rozmazana włosy sterczały mi na wszystkie strony wyglądałam dosłownie jak POTWÓR .Gdy już się doprowadziłam do pożądku weszłam do pokoju Harry już nie spał w ogóle co on robił w moim pokoju i dlaczego leżał w moim łóżku ..
- Harry co się wczoraj stało ?nic nie pamiętam.. dosłownie..- moje usta wykrzywiły się w grymas , niestety nie zdązył nic odpowiedzieć bo znowu zwymiotowałam Harry wszedł za mną i trzymał mi włosy 
- Zostawię cię samą zejdź na dół jak się lepiej poczujesz ..- powiedział i poszedł.
Ogarnęłam się i zeszłam 15 minut po tym jak Harry wyszedł z pokoju . Na dole w kuchni siedzęli wszyscy a Eleanor i Danielle robiły śniadanie , niesmiało weszłam do kuchni i przywitałam się nie wiedziałam co głupiego zrobiła wczoraj El Dan i Em odrazu rzuciły się na mnie przytuliły postawiły mi talerz i kazały zjeść  . W między czasie gdy jadłam opowiadały mi co zrobiłam wczoraj było mi tak okropnie wstyd co ja narobiłam pomyslałam załamana  
- Jak ja mogłam zorbić coś takiego boże jestem okropna ..-powiedziałam i rozplakałam się 
Wszyscy mnie przytulili i pocieszali zrobiło mi się troszkę lepiej,ale nie zapomnę tych głupot co narobiłam. nigdy .
*Oczami Nialla * 
Wpadłem na pewien pomysł aby troszkę poprawić dziewczyną humor zaproponowałem aby pojechały z nami na wywiad który mamy udzielac w radiu . Pamiętam że Emma kiedys bardzo chciała być uczestnikiem w takim czymś tak jak myślałem dziewczyny odrazu się zgodziły 
- To wy się ogranijcie a my przyjedziemy po was o 15 ,po drodze odwieziemy was -wskazałem na El i Dan .
Wszyscy pożegnaliśmy się i pojechalismy .


~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~

Cześć.
Dawno nas nie było :3 Jak się podoba rozdział.?
Pisała go w większości Ala :) 
Czytasz.? Skomentuj <3

3 komentarze:

  1. Rozdział jest boski ! Długo trzeba było na niego czekać, ale było warto. ;d Jestem ciekawa co wydarzy się w kolejnych rozdziałach ! <333

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, że tak długo, ale miałam szlaban na komputer xD

      Usuń
  2. Bosko :) Zapraszam do mnie : http://one-story-one-direction1.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń