sobota, 26 maja 2012

Rozdział I .

* oczami Victori *
- Co ?! Jedziemy do Londynu ?! - nie mogłam pohamować radości.
Zawsze chciałam tam pojechać. to było moje marzenie od dziecka.
- Dziękujemy Wam ! - krzyknęłyśmy równo z Emmą. Popatrzyłyśmy się
na siebie i zaczęłyśmy się śmiać.
- Wylot macie za tydzień - powiedział mój ojciec.
- Okeej. - znowu krzyknęłyśmy razem i zaczęłyśmy się śmiać.
Rodzice Emmy zostali na obiad, na którym rozmawialiśmy o
naszej wycieczce . W Londynie będziemy miesiąc i będziemy spać w jednym
z najlepszych hoteli w mieście. Wow. Dziś Emma miała u mnie spać, bo miałyśmy
porozmawiać na temat wyjazdu . Gdy rodzice mojej przyjaciółki już pojechali poszłyśmy
na górę do mojego pokoju.
- Vicky mam wieeeelką prośbę.. - powiedziała Emma patrząc na mnie oczami kota ze shreka.
- Dajesz. - powiedziałam i już chyba wiem o co jej chodziło...
- A pójdziemy na koncert One Directi... - nie dokończyła, bo jej przerwałam.
- Niee proszę. Tylko nie to. Przecież wiesz, że ich nie trawie. - powiedziałam,
ale wiedziałam, że będzie mnie jeszcze o to dłuuugo prosiła.
- No ale czemu ? nawet ich nie znasz. - odpowiedziała, myśląc, że tym razem się zgodzę.
- Nie . Ty też ich nie znasz. - Byłam już troche zła.
- Znam ich . - powiedziała udając obrażoną - Ale ja byłam z tobą na
koncercie Eminema, chociaż nie chciałam tam iść.... A więc..?
Teraz nie wiedziałam co powiedzieć, rzeczywiście nie chciała iść na ten
koncert. Błagałam ją chyba miesiąc, ale się zgodziła...
- No dobraa. - Powiedziałam, a Emma zaczeła skakać po pokoju jakby wypiła
sok z gumijagód [ XD ]
- Dzięki, dzięki, dzięki. ! - krzyczła i zaczęła mnie przytulać.
Była 1.35. do 3.05 siedziałyśmy i szukałyśmy biletu, ja już poszłam spać a Emma mówiłą, że
jeszcze poszuka.

Rano obudziła mnie skacząc po całym pokoju i się ciesząc.
- Kupiłam bilety VIP ! Z wejściem z kulisy ! - powiedziała a mnie zatkało .
- Miałyśmy iść tylko na koncert ! - krzyknęłam momentalnie się budząc.
- No ale była przecena i tak jakoś wyszło.. - powiedziała, a jej już nic nie odpowiedziałam,
tylko poszłam się ogarnąć.. Ten dzień nie zapowiadał się zbyt dobrze...



~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~ 

Jakoś napisałam ten rozdział. Wydaje mi się, że trochę nie wyszedł ..
A co wy sądzicie.? :3

5 komentarzy:

  1. 1 rozdział boski. Już się nie mogę doczekać kolejnego ! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Trafiłam tu z twittera - zobaczyłam twojego tweeta i coś mnie podkusiło, żeby wejść - nie żałuję! ;D
    Zakochałam się i czuję niedosyt ;P
    Małoooo xD
    Czekam na następny i jeśli możesz, informuj mnie na tt - @Kate_Style22 ;)

    I zapraszam do siebie: http://living-with-onedirction.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie , podoba mi się . :D xx

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie Ala .. <33

    Pozdrawiam @Dorkaa564 ;**

    OdpowiedzUsuń